Im mniej tym lepiej

dzbanekMy którzy palimy węglem w piecach nie lubimy kiedy po wypaleniu się węgla pozostaje dużo popiołu. Choć ogrzewanie domu węglem kamienny ma niewątpliwie swoje minusy, ot choćby sprzątanie pieca, to przecież ekonomiczność tego opału ciągle klasyfikuje go na pierwszym miejscu, nawet przed drzewem. Są tacy klienci, którzy zlikwidowali instalację gazową na rzecz pieca na węgiel. W piecach nowej generacji ilość popiołu jest niewielka, ale najlepiej wybierać takie, które są wyposażone w pojemnik na popiół.

Tak naprawdę, na ilość popiołu niestety niewielki wpływ ma konstrukcja samego pieca lub kotła. Oczywiście, zasada jest jedna, im gorzej kocioł spala podane mu paliwo, tym więcej będzie niedopalonego węgla w popiele. Wtedy i popiołu jest więcej. Od czego zatem zależy ilość popiołu?Największe znaczenie na ilość powstającego w procesie spalania popiołu ma ilość cząstek niepalnych w paliwie. Ich część unoszona jest przez strumień spalin. Pod postacią pyłu trafia do atmosfery, pozostała część w zasadzie nie ma innej drogi opuszczenia paleniska, jak przez zasobnik popiołu.

Przy spalaniu drewna pozostaje popiołu niewiele. Znacznie więcej powstaje go przy spalaniu węgla kamiennego. Choć cena węgla brunatnego jest znacznie niższa niż węgla kamiennego, to jeśli chodzi o ilość popiołu po spaleniu całego wsadu, węgiel brunatny wydaje się być rekordzistą w tym względzie.

Zostaw komentarz