Wydobycie węgla kamiennego w Zagłębiu Wałbrzyskim
Jak spojrzymy na historię Śląska to dojdziemy do wniosku, że prawdziwie wielkie fortuny zbili ci, którzy dostrzegli sens budowy całych kompleksów górniczo-hutniczych. Jednym z takich ludzi i zarazem pierwszym był Karol Godula, prawdziwy geniusz finansowy. Połączył w jeden kompleks kopalnie węgla kamiennego, galmanu i zakłady hutnicze. Budował huty blisko kopalń, bo zmniejszał w ten sposób koszty transportu. Pamiętajmy, że kolei wtedy nie było, węgiel przewożono furmankami. Całe wsie śląskie żyły z furmanienia, głównie zagrodnicy. Chłopi, którzy mieli mało ziemi dorabiali jako wozacy i z tego żyli.
Kim był Karol Godula?
Wielu Ślązaków mówi, że dziwakiem i egocentrykiem który stronił od ludzi. Tak naprawdę Karol Godula potrafił wykorzystać sprzyjające okoliczności polityczne i ekonomiczne, w ramach których nie urodzenie czy pochodzenie decydowały o karierze, a przede wszystkim zdolności i umiejętności, których mu nie brakowało. Pamięć o Karolu Goduli kultywuje istniejące w Rudzie Śląskiej Towarzystwo im. Karola Goduli .Nie ulega wątpliwości, że ten śląski potentat przemysłowy jest przykładem pracowitości, kreatywności, przedsiębiorczości i stanowi najlepsze odniesienie do nowoczesności.
Nie da się mówić o śląskim przemyśl, nie wspominając przy tym o tym człowieku. Karol Godula urodził się 8 listopada 1781 w Makoszowach. Obecnie jest to południowa dzielnica Zabrza. Ojciec jego Józef Godula pełnił funkcję oficjalisty leśnego, a później nadleśniczego w lasach przyszowickich i makoszowskich, a także dzierżawił dwa majątki rycerskie w Makoszowach i Ligocie Zabrskiej. Karol uczęszczał początkowo do szkoły ludowej w Przyszowicach, a następnie do gimnazjum oo Cystersów w Rudach Wielkich i od 1798 do liceum w Opawie. Wszędzie uważano go za wzorowego i zdolnego ucznia. W roku 1801 Karol Godula podjął pracę u hrabiego Karola Franciszka von Ballestrema, dziedzica majoratu ( niepodzielnego majątku ), w skład którego wchodziły Pławniowice, Ruda i Biskupiec . Magnat szybko docenił umiejętności Karola i awansował go w 1809 rządcą całego majoratu.
Cynkownia w Rudzie Śląskiej
W 1815 hrabia Karol Franciszek Ballestrem von Plavniowitz major królewskiej Armii Pruskiej wystawił akt darowizny, w którym zapisywał swemu zarządcy 28 z łącznej sumy 128 udziałów huty cynku Karol w Rudzie Śląskiej, a kiedy w 1821 doszło do rozbudowy zakładu, Godula otrzymał dalsze 28 udziałów .W roku 1825 kiedy dokonano kolejnej przebudowy, była to najnowocześniejsza cynkownia w całej Europie sławiąca imię Ballestremów. Godula długo pracował na rzecz tych Ballestremów, ale dysponując już własnymi zasobami finansowymi zdecydował się rozpocząć działalność na własny rachunek. Wtedy zaufany pracownik Karola Goduli o nazwisku Mańka odkrył na terenie Miechowic bogate pokłady galmanu ( rudy cynku ). Dzięki tej informacji Godula zbudował w 1823 pierwszą swą kopalnię o imieniu Maria.
Kopalnia Maria przyniosła szybkie zyski co skłoniło przedsiębiorcę do dalszych inwestycji i do budowy następnych kopalń galmanu, węgla. Zaczą również skupować majątki ziemskie.
Kompleks kopalń na Śląsku
I tak niedługo potem został właścicielem Szombierek i Orzegowa, kopalni Stein i Rosalie, cynkowni Gute Hoffnung , dóbr Bobrek, wsi Bujaków. Stał się również dzierżawcą Rudy i Biskupic. Zadowolony tymi sukcesami chciał stworzyć własny kompleks przemysłowy. Nocami przeprowadzał eksperymenty chemiczne, liczył, kalkulował i planował. Dzięki własnym studiom i opracowaniom ekspertów niecka węglowa w okolicach Rudy, Bytomia i Zabrza stała się również zagłębiem przemysłowym. Udzielał się w sprawie budowy kolei żelaznej, której trasa przecinała Rudę. Był wszechstronnie utalentowany, zwłaszcza jeśli chodzi o zarządzanie i operowanie kapitałem. Był nie tylko przemysłowcem, ale powiązał ze sobą także rolnictwo, na którym się znał, leśnictwo, eksploatację glinki, transport, górnictwo i hutnictwo. Jego zmechanizowane kopalnie wyposażone były w 9 maszyn parowych i zatrudniały na tamte czasy około 600 górników. Karol Godula utalentowanym kapitalistą i należał do pierwszych, którzy zaczęli budować robotnicze osiedla. Upowszechnił też bezpłatną opiekę lekarską. Sprawując urząd oberamtmana, miał prawo do kontrolowania wyszynków i robił to bardzo sumiennie. Bali się go pijacy i bywalcy okolicznych gospód. Rodzinom pijaków, kazał wypłacać wynagrodzenie za pracę w bonach, za które można było kupić w jego sklepach tylko jedzenie.
Fortuna jaką zgromadził Król Cynku, bo tak nazywano Godulę na Śląsku, była jedną z największych w dziejach tego regionu. Składało się na nią 19 kopalni galmanu, 40 kopalni węgla kamiennego, 3 huty cynku, udziały w hucie Karol i majątki ziemskie. Dziś istnieje Towarzystwo im.Karola Goduli, a dyrektorem Biblioteki Miejskiej w Rudzie Sląskiej jest pan Krystian Gałuszka – znawca życiorysu Karola Goduli. Jest on laureatem konkursu na esej o Katowicach”Jak Godula Katowice wybudował „ Napisał kilkanaście książek, z których wydana ostatnio „Księga Raziela” uznana została za wydarzenie na rynku książki Sląska .
Zostaw komentarz